dziewicza góra...
Idziesz moim śladem
ciągle niedostępna
wzbudzasz mą ciekawość
jednak tajemnicza
spróbuj się otworzyć
chociaż odrobinę
chcesz być w moich oczach
jak góra dziewicza
masz moją sympatię
i adres mailowy
chcę wymienić myśli
to takie normalne
powiesz to co zechcesz
nie chcę znać szczegółów
może jesteś w strachu
że mam myśli czarne
spróbuj być szczera...
autor
wojtek W
Dodano: 2014-08-10 22:17:31
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
niedostępność to skuteczny wabik :-)
Bądź cierpliwy a poznasz ją.Pozdrawiam:)
skoro idzie za Tobą to pragnie tego samego - a strach
jest złym doradcą - pozdrawiam
Tajemniczy wiersz, myślę że adresatka zdobędzie się na
szczerość:)
Pozdrawiam:)
ładny refleksyjny ...tajemnicza kobieta intryguje
ciebie ...cierpliwości może ci się uda poznać bliżej
...
pozdrawiam - dobrej nocy :-))))
najbardziej intrygująca jest tajemniczość:)
pozdrawiam:)
nieśmiałość do dla większości zmora, czasem
cierpliwością odnajdziesz drogę i wtedy to cieszy obie
strony:)
podoba mi się pozdrawiam
Bardzo ładnie i ciekawie Wojtku.
Taką górę dziewiczą, gdy zdobywamy, mamy ją przez całe
życie. Pośpiech może tylko zaszkodzić.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoje motto X
Przeczytałam
Wojtku, nawet wiersze idą z duchem czasu -
niewyobrazam sobie, żeby np.sredniowieczni poeci
pisali w utworach o wymianie myśli przez meila :p hech
pozdrawiam i niech się otworzy ta "Dziewicza Góra"
Ach ta tajemnicza dama,nadal do niej wiersze kierujesz
Wojtku,
coś tutaj wisi w powietrzu:))
A propos szczerości,to nie zawsze
ona do końca popłaca...
Po Twoim wierszu Wojtku,to nie wiem,czy się Tobie
skrzynka mailowa nie zapcha,tak nawiasem mówiąc:)
W każdym razie życzę powodzenia z tajemniczą Damą:)
Pozdrawiam Wojtku
Szczerość i wzajemne zaufanie to najważniejsze w
miłości. Pozdrawiam Cię Wojtku serdecznie
Deklarujesz a priori swoją otwartość. Nawet nawołujesz
do niej. Powiedz autorze - czy znalazł się jakikolwiek
mężczyzna na świecie, który do KOŃCA zrozumiałby
niewieścią naturę? I to właśnie w dobie wierszy
publikowanych w Internecie?
Zatrzymałeś mnie. Dziękuję.
Pozdrawiam
Jurek