dzika róża
gdy rządzi mężczyzną
pot wraz z nasieniem rozpuszcza skórę
wypełnia puste naczynia z których układasz
bukiety niezapominajek
wciąż ożywiają kamień i nie jest to opad
zachodzącego słońca wsiąka w miłość
aż po wierność i zmartwychwstanie
twojej pierwszej boginki
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-04-11 10:54:54
Ten wiersz przeczytano 1341 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
pozdrawiam serdecznie:)
Sympatyczny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Tak to czasami bywa.
Ładnie to ujęłaś Ewcia :)
pozdrawiam Dorotek
dla mnie, miniatura pełna namiętności :-)
dziękuję :)
rządzisz .obecnie :)
róże symbolem miłości, dzikie róże nie zawsze
a jednak coś się rodzi ...
No cóż - z Ewy i Adama,
prawych podobno ludzi,
wyrosło pokolenie, które niepokój budzi. Zarówno pod
względem mowy jak czynów, przerasta samego diabła, i
to wśród "dobrze urodzonych" jak i kasty gminu.
Podoba. Świetne te "bukiety niezapominajek" w
kontekście.
W 6 wersie zbyt blisko kolejne "który" - może
"wsiakajacy? Tylko mbsz, nieistotne. Pozdro
dziękuję Halinko, bardzo trafnie skomentował M.N.
Norbercie pozdrawiam :)
Dziką różę posiąść, miłość zareklamować,
i przez całe życie nimi się radować.
Można tak, można TAK, gorzej jak
jednej ze stron rozumu brak...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłej nocy :))
wydaje mi się, ze bardzo trafnie skomentował ten
wiersz M.N.
dokładnie :) pozdrawiam