dziki borowy
w lampie żarówka coraz słabsza
więc pagórki rozczesują chmury rzęsami
skrzypią w prawo w lewo
na wietrze pełnym ptaków
kra kra kra - dzień wpada do strumieni
i płoszy konie czarnej karocy
gospodarze szepcą ni pies ni kozioł
wypatrując z trwogą starego barona
zawsze pędzi na końcu w płaszczu
wśród ujadania gasi knoty świec
autor
zapomin
Dodano: 2010-01-19 16:39:42
Ten wiersz przeczytano 2921 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piękna wizja, gdy żarówka słaba cyt.pagórki rozczesują
chmury rzęsami
skrzypią w prawo w lewo
na wietrze pełnym ptaków Ma klimat i tworzy obraz
ducha barona Ładna poezja Wyobraźnia plastyczna u
Autora to walor rzadki Brawo! Pozdrowienia:):)