dziś
ślady na ustach
namalowane dotykiem słów
zachowane w całości
gdy tańczyli wszyscy bogowie
płonące wulkany
promieniejących dusz
do wieczności
szukające początku
nieodkryte do końca
uniesione silną dłonią
skarbnice wzruszeń
szukające zgubionego
szarośc źrenic
za szelestem głodnych rzęs
skrywana tęsknota
pachnąca wspólnym życiem
myśli nieposkładane
niepotrzebne milczenie
jutro nie bedzie już
takie jak wczoraj
autor
(wiki)
Dodano: 2005-11-18 22:53:49
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.