Ech ty poeto
znowu mój szary świat w smugach cieni
barwami rymów zamalowujesz
błękit i zieleń w ogrodach bielisz
słowem po słowie w kolejnym z płócien
zdziwiona wiosnę z wersów wyławiam
chociaż za oknem wciąż jeszcze zima
a ty mi mówisz że owszem sanna
ale wśród pąków tak w wierszach bywa
i mnie obwiniasz choć pieszczotliwie
za te absurdy bo śnieg i kwiaty
tego że w lutym aż tak rozkwitnę
czyś ty poeto mi nie wymarzył
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
17.08.2014.
Komentarze (27)
Doskonale andreasie, świetne wersy. Pozdrawiam
Wymarzył,przecież on to potrafi,
zimą zakwitną ci kwiaty malwy.
A wiersz piękny.Pozdrawiam.
Super:-))
Wena jak zawsze-przy Tobie Andreasie.
Chętnie wracam poczytać.
-pozdrawiam
Pieknie:)
Pozdrawiam:)
Ech! Poeto!! pięknie:)
Miłego wieczoru Andrzeju:)
ech poeto
słowa tak wyławiasz
jak rybak rybkę
ona jest na przynętę
on służy za wabik
a 'ty mi mówisz że śnieg
że kwiaty a może to sanna'
czyż ty poeto mi nie wymarzył
iż dzisiaj jestem
flory pełna fauny w:)
"znowu mój szary świat w smugach cieni
barwami rymów zamalowujesz"... tak potrafi tylko
poezja..
-- pozdrawiam
Poeta wszystko może wymarzyć,zwłaszcza gdy zakochany:)
Pozdrawiam Andrzeju
i ubolewam,że do mnie nie zaglądasz:(
Miłego dnia życzę:)
Ładny wiersz...to się nazywa Miłość :o)
pięknie romantycznie pozdrawiam:)
Pięknie:) Rozmarzyłam się:)
Twoja poezja jak zwykle urzeka...przeczytałam z
przyjemnością:)