Eksponat
Mówisz, że jesteś samotna
Więc popatrz
Tam w kącie kamienna stoi rzeźba,
zakurzona, niewygodna, niepotrzebna
Znasz ją.
To ja, dzieło twoich pustych myśli
Twój więzień w szarym kącie wspomnień
Mam kamienne, siwe serce,
dawno zapomniałaś o mnie
Wciąż jestem.Czekam
Pokryty pyłem przedawnionych wzruszeń
Przytul mnie, strzep kurz,kamienny skrusz
ból
lub na zawsze ucisz...
Dodano: 2014-04-12 15:22:16
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Smutny los figury
ale po nocy przychodzi dzień..
pozdrawiam serdecznie
Wesołych Świąt
Pełen smutku piękny wiersz...
Pełen smutku piękny wiersz...
Dobry, wciągający wiersz. Jestem za;)
ja odczytuję ten zakurzony eksponat jako tęsknotę,
która tkwi natarczywie głowie
Bardzo dobre.
Elenciu B.! A wiesz chociaż co to za "zakurzona
figurka"? I dlaczego nagle tutaj miałabym zwracać na
siebie uwagę?
nie znaczy to,że ten utwór to nie poezja.Wybacz ja nie
zieje jadem.Pa fajny wiersz
bo laska napisała tak,poniewaz chciała zwrócić uwagę
na siebie ,ze sama jest zakurzoną figura(ze zdjęcia).A
co odnosnie placzącej dziewczyny masz dla mnie Wilku?
No jak laska napisała,że prawdziwa poezja to musi to
być prawdziwa poezja ;)
Nareszcie trochę poezji na tym Bejowisku.
Smutny los tej figury. Miejmy nadzieję, że peelka się
przebudzi.
Miłego dnia.