Elektryk
Poznałam pana elektryka
po cichutku pomyślałam
zawód niebezpieczny
ciągle być pod napięciem
to stres i nerwówka
z drugiej strony
sama przyjemność
prąd podłączyć się ośmieli
zrobić krótkie zwarcie
szczególnie w kontakcie
z mocą ogromną
ciarki przechodzą po plecach
pobudza chęć do życia
reanimacja usta w usta
zwiększa przypływ energii
wywoła błysk w oczach
i wszystkie kolory
szczęścia i miłości
łącząc przewody
paluszkiem albo śrubokrętem
iskra się rozpala
drgnęło płomienne uczucie
wywołuje namiętność
którego nie sposób ominąć
choć jest facetem fajnym
elektrykiem też genialnym
czy tak może być
jeden pstryk i elektryk znikł.
Komentarze (34)
Przeczytałam z uśmiechem ten uroczy wesoły wiersz :))
pozdrawiam ciepło
Może się jeszcze namyśli? Jak zrozumie co stracił. :)
Z przyjemnością Mariolko przeczytałem. :)
Miłego wieczoru pomimo tego życzę.
Zostawiam uśmiech bowiem jestem z zawodu elektrykiem
wysokich napięć:)
A mogłem się uczyć za elektryka
Trudno już za późno:(
Łap 230 tulasków, paa :)))
Gdyby elektrycy wiedzieli o swojej tajnej misji -
reanimacji... super;
Irysiku jesteś suuupeeer:) Bardzo podoba mi sie Twój
elektryk i miłosne elektrowstrząsy
Pozdrawiam serdecznie :)
Niezła aranżacja sytuacji Irisku& podoba mi się Twój
pomysł na love z panem od WN, dzięki za koment Kochana
śpij słodko:-)
Czasem elektrowstrząsy
zwłaszcza te miłosne, mogą być
całkiem boskie:))
Fajny pomysł i wykonanie wiersza.
Pozdrawiam serdecznie:)
Za Demoną ;-))
Pozdrawiam
Swietny pomysl i przezabawne wykonanie. Brawo a moze
teraz na temat hydraulika? Serdecznosci.
lekko na wesoło i z polotem
gratuluję
pozdrawiam
Oczywiście, że nie kojarzę z b.prezydentem :)))
Uściski Irysku paa
Ciekawy pomysl, z humorem, a to zasloczylas mnie swoim
elektrykiem.:)
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam serdecznie, dobrego dnia, zycze.:)
Może było małe zwarcie
gdzieś przy kontakcie...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Z uśmiechem przeczytałam :) serdeczności