Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Entropia

namaluję słowom usta
niech krzyczą
uszy dawno oszołomione
ciszą

więc rąbnij w stół
niech rozleci się wazon
jękną kwiaty
zrób to wreszcie
potrafisz

trzaśnij drzwiami
aż wylecą mansardy
po drugiej stronie
zdziwione ulice
przetrą oczy

emocje
zawieszone od niechcenia
błądzą
po zmysłach

chyba krzyknę

autor

czerges

Dodano: 2023-08-30 10:45:40
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

@Krystek @Krystek

Uważam tak jak podał w komentarzu sturecki. Wiersz
zatrzymuje w głębokiej zadumie. Śle moc serdeczności i
uścisków:)

andrew2402 andrew2402

Masz rację, jesteśmy cisi i pokornego serca.
...
nie słychać krzyku
zniewalanego świata
niszczą go elity wybrańcy
zamiast opieki nad nim
wokół przemoc wojny
wolimy się bawić zabawkami
jakie nam dają

krzyknijmy raz może dwa
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

sturecki sturecki

Utwór jaki lubię. Pełen dynamiki i metafor, oddający
uczucie chaosu i nagłego wybuchu emocji oraz
odreagowania na nie. Wymyślone słowa namalowały
znajome nam, żywe sceny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »