EPILOG
ogłosił zmęczenie
Morfeusz podał
życzliwie płaszcz
pełen snów
księżyc przykrył
się lisią czapą
a noc strząsnęła
jabłko szczęścia
autor
zdzisław
Dodano: 2009-01-23 00:01:30
Ten wiersz przeczytano 1117 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Miniaturki....zatrzymane chwile
Nic nowego, znam to. Mnie tym nie zwabisz, na jabłko
też ciebie kusić nie będę.
Zaczarowana miniatura. Pozdrawiam.
Znakomicie oddany finał ciężkiego, pracowitego dnia i
to w kilku słowach...
Myślę że w wierszu chodzi o głęboki sen człowieka
bardzo zmęczonego mhmmmmmm lecz taki sen który coś w
sobie intrygującego niesie ...Pozdrawiam:)
Tak, to koniec jednego i jakby początek nowego,
bardziej kuszącego. Można też zrozumieć wiersz
dosłownie . Koniec męczącego dnia, pora na odpoczynek
i słodkie sny. Dwuznaczność dodatkowo wzmacnia walor
wiersza.
Skaut podał trafna interpretację, lepiej bym nie
zrobiła, miniaturka wiele zawiera nici do kłębka
duszy.
Ciekawa miniatura - w snach częściej bywamy
szczęśliwi, jednak czy możemy tylko śnić?
Morfeusz dżentelmenem, widzę. Ach, taka podróż w jego
krainę to sama radość, choć różnie bywa. Interesująca
miniaturka.
No to teraz można się spokojnie oddać Morfeuszowi
niech wyprowadzi na spacer w obłoki,niech poszybuje i
tak zakręci,aby na jutro starczyło chęci..powodzenia
z tego wynika ,że we śnie zdarzają się piękne i
magiczne sytuacje zatem spijmy i śnijmy:).Ładny wiersz
I zrobiło się sennie, a dopiero wstałam. Bardzo
pięknie zarazem:)
Miniaturka--bardzo ciekawa.Pozdrawiam
I jakby koniec wszystkiego... Ale płaszcz to tylko
wyjście w nieznane, sny to marzenia, księżyc daje
blask, czapka ogrzeje a jabłko... tu nie wiem... jakaś
pokusa... Więc znów wszystko od początku zgodnie z
fabułą... Bardzo ciekawy wiersz - miniaturka...