Epoka
Wybaczcie, stare, ale wrocilo mi sie do tego tekstu
Epoka jak opoka – bez wzruszeń, bez
pieśni.
Stanęłam nieco obok sądząc, że usłyszę,
nie co, a coś być może, może i coś
jeszcze
bardziej wyrazistego od wiatrowych
skamleń.
Epoka jak opoka – w posągowej pozie
stanowczo milczy o tym, co zamyka usta.
Pustka w krtani kamienia; ciżba
pytajników
od zarania tych samych i nie od
niechcenia.
Epoka się panoszy, daje głos pustyni -
w tej tylko ziarna piachu (też były
kamieniem);
nie zobaczysz człowieka, choć przecierasz
oczy;
widma, fatamorgany, spocone pragnienia.
W skałę niejeden ciskał wzrokiem, garścią
żwiru -
czym miał pod ręką wówczas, gdy nic nie
posiadał.
Ze zgrzytem, głuchym stukiem mściła się
opoka;
pustynia piaskiem w oczy; pod wiatr
szczypał okruch.
Więc posiadł, obwarował, nie uronił
krztyny
z Pozłoty, Boga Zamiast, bożka
Bezznaczenia.
Jak stał tak stoi granit, wiatr jak szeptał
szepce.
I tylko puste miejsce wydrążył rykoszet.
Komentarze (59)
Myślę, że przedstawiłaś koleje minionej epoki, jeśli
można tak powiedzieć. Momentami brutalnej, gdzie
ludzie byli bezsilni, bezradni i nie można było jej w
żaden sposób pokonać. Takie mam skojarzenia.
Pozdrawiam Cię Elu.
Pozdrawiam, Sotku i dziekuje.
Potrafisz zaciekawić tematem. Tekst wciągający ,
refleksyjny. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Pozfdrawiam Sabino.
Granitowe posągi w parkach obok nich ławki na których
młodość szalała -wspomnienia
pozdrawiam
Zosiak, pozdrawiam:)
Jurku, ciekawe refleksje wysnules. Dzieki. :)
Różnie odbieramy epoki. W zależności od wieku.
Najpierw czytamy. I fantazjujemy. Oglądamy filmy.
Wcielamy się w postacie i dopisujemy
sobie...przeważnie szczęśliwe dla nas zakończenie.Bo
tak chcemy sami.
Dojrzewamy. Dajemy się porwać - lub nie - prądowi
wydarzeń. Aktywnie tracimy - ale zyskujemy. Co?
Doświadczenie. Pasytwnie - zyskujemy - tak. Spokój. I
żałujemy. Ze staliśmy na uboczu...
Piasek wciąż rozwiewa wiatr. Opoka kruszeje. A
my...zostajemy.
Jurek
Dobry wiersz, świetna puenta. Lubię.
Miłego, Elu :)
Zuzo, dobrze,ze za rady sie nie obrazasz. Dzieki :)
bardzo dobry wiersz do refleksji, epokowy* pozdrawiam
( dziękuję za radę)
Pozdrawiam Zefira.
Bardzo ciekawe pozdrawiam
Krzemaneczko, nie powiem, bo nie moge odbierac
(do)wolnosci interpretacji tego tekstu. Niewazne, co
ja sobie wplatalam w tekst, wazne co czytelnik wyjmie
z niego :)
Pozdro! :)
Dobrze się czyta ten monolog. Czy autorka mówi o
pomnikach z minionej epoki(realnego socjalizmu)?
Miłego dnia.