Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epoka

Wybaczcie, stare, ale wrocilo mi sie do tego tekstu



Epoka jak opoka – bez wzruszeń, bez pieśni.
Stanęłam nieco obok sądząc, że usłyszę,
nie co, a coś być może, może i coś jeszcze
bardziej wyrazistego od wiatrowych skamleń.

Epoka jak opoka – w posągowej pozie
stanowczo milczy o tym, co zamyka usta.
Pustka w krtani kamienia; ciżba pytajników
od zarania tych samych i nie od niechcenia.

Epoka się panoszy, daje głos pustyni -
w tej tylko ziarna piachu (też były kamieniem);
nie zobaczysz człowieka, choć przecierasz oczy;
widma, fatamorgany, spocone pragnienia.

W skałę niejeden ciskał wzrokiem, garścią żwiru -
czym miał pod ręką wówczas, gdy nic nie posiadał.
Ze zgrzytem, głuchym stukiem mściła się opoka;
pustynia piaskiem w oczy; pod wiatr szczypał okruch.

Więc posiadł, obwarował, nie uronił krztyny
z Pozłoty, Boga Zamiast, bożka Bezznaczenia.
Jak stał tak stoi granit, wiatr jak szeptał szepce.
I tylko puste miejsce wydrążył rykoszet.

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-12-11 15:07:28
Ten wiersz przeczytano 1583 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (59)

PanMiś PanMiś

Myślę, że przedstawiłaś koleje minionej epoki, jeśli
można tak powiedzieć. Momentami brutalnej, gdzie
ludzie byli bezsilni, bezradni i nie można było jej w
żaden sposób pokonać. Takie mam skojarzenia.
Pozdrawiam Cię Elu.

grusz-ela grusz-ela

Pozdrawiam, Sotku i dziekuje.

Sotek Sotek

Potrafisz zaciekawić tematem. Tekst wciągający ,
refleksyjny. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

Granitowe posągi w parkach obok nich ławki na których
młodość szalała -wspomnienia
pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

Zosiak, pozdrawiam:)

Jurku, ciekawe refleksje wysnules. Dzieki. :)

Polak patriota Polak patriota

Różnie odbieramy epoki. W zależności od wieku.
Najpierw czytamy. I fantazjujemy. Oglądamy filmy.
Wcielamy się w postacie i dopisujemy
sobie...przeważnie szczęśliwe dla nas zakończenie.Bo
tak chcemy sami.

Dojrzewamy. Dajemy się porwać - lub nie - prądowi
wydarzeń. Aktywnie tracimy - ale zyskujemy. Co?
Doświadczenie. Pasytwnie - zyskujemy - tak. Spokój. I
żałujemy. Ze staliśmy na uboczu...
Piasek wciąż rozwiewa wiatr. Opoka kruszeje. A
my...zostajemy.


Jurek

Zosiak Zosiak

Dobry wiersz, świetna puenta. Lubię.
Miłego, Elu :)

grusz-ela grusz-ela

Zuzo, dobrze,ze za rady sie nie obrazasz. Dzieki :)

zuza40 zuza40

bardzo dobry wiersz do refleksji, epokowy* pozdrawiam
( dziękuję za radę)

grusz-ela grusz-ela

Krzemaneczko, nie powiem, bo nie moge odbierac
(do)wolnosci interpretacji tego tekstu. Niewazne, co
ja sobie wplatalam w tekst, wazne co czytelnik wyjmie
z niego :)

Pozdro! :)

krzemanka krzemanka

Dobrze się czyta ten monolog. Czy autorka mówi o
pomnikach z minionej epoki(realnego socjalizmu)?
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »