erekcjato drzemiące
Pewien ksiądz niewinne dzieci
napastował.
O zgrozo! Zboczeniec w chłopczykach
gustował!
A biskup „za karę” (Tak! Ten to
potrafi!),
skierował „biedaczka” do mniejszej
parafii,
bo tam mniej jest dzieci, to i mniejsze
szkody…
takie to pokrętne snuł pleban wywody.
A ja wprost powiadam: Ja mam
rozwiązanie,
że już zboczeńcowi nic nigdy nie stanie!
Może to co powiem, zabrzmi zbyt
okrutnie:
- Jak ktoś ma problemy, niechaj sobie
utnie
drzemkę
:):)
autor
Gacek
Dodano: 2014-09-08 06:45:25
Ten wiersz przeczytano 1309 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
re Gacek; nie ma za co - czytam, bo umiem - z pisaniem
mam gorzej, choć znam prawie cały alfabet na zicher
-teksty piszę nadal liche!
44tulipan:) Jestem za... obcinaniem, ale szkoda miodu!
Cukier jest tańszy:P Miłego :)
Vick Thor:) Dzięki za przeczytanie. Pozdr:)
Ja takim bym pomału obcinała wywiozła do lasu
posmarowała miodem niechby wszystkie mrówki i inne
owady do najmniejszej tam części mu się wdarły
miłego:)
dżem je, dzem je - a jak już ma słodko,
to się czai pod męskim wychodkiem
aby majstrować przy chłopiecych dupach
pod nietykalną mitrą księdza bis, kupa!
alina-ala:)Mógłby sobie uciąć i ... narzędzie grzechu
:P Nie miałbym nic przeciwko temu:) Pozdrawiam:)
--ach... to ja dziś od razu wiedziałam, że jak uciąć
to tylko drzemkę, choć temat nader frasobliwy z nutką
ironii w tle..
- pozdrawiam w poniedziałkowy piękny poranek...
Ola:)Taki to powinien zapaść w sen... wieczny:P
Milutkiego :)
Oczywiście:). Miłego dnia