erekcjato niedoczekanie
zbyt długo na ciebie czekałam
zawsze, każdego roku
czas galopował jak ślimak
i wilgoć zlepiała rzęsy
nie umiałam maskować
jak bardzo mi zależy
maskuję teraz
to była dobra szkoła
a ja pojęłam
że najlepiej zaspokajać marzenia
kradnąc w supersamie
zniszczyłeś dziecko we mnie
czarodzieju złudzeń
święty mikołaju
P.S. W google jest cała masa stron do charytatywnych akcji świątecznych. Ogólnopolskie i lokalne, więc... rozejrzyjmy się....!
Komentarze (6)
ciekawy wiersz.bardzo fajnie napisane.gratuluję i
pozdrawiam
Cóz, ten święty Mikołaj, nie zawsze jest taki święty,
a przynajmniej nie dla wszystkich.To smutne, ale
prawdziwe.
Niszczenie dziecka w dziecku to często niszczenie
człowieka w człowieku. A kto za tym stoi? Zastanówmy
się przez chwilę, zerkając od czasu do czasu w stronę
lustra.
Bardzo smutne erekcjato - dużo niestety jest takich
"niedoczekujących się" na Mikołaja dzieci.
ciekawy i jakze prawdziwy wiersz , dzieci staja sie
doroslymi i sami chca byc mikolajami - lecz srodkow
na mikolaja nadal brak
wiersz jest ciekawy i tajemniczy...bo tak naprawdę nie
wiadomo o czym piszesz....a czytelnik może tylko sę
domyślać...ciekawy!