Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

EUTANAZJA


odprowadziłem żonę na pociąg do łeby.
wracając natknąłem się na piękną blondynkę,
o nogach długich jak dwie kolumny zygmunta,
spacer, słowa, wieczorem piliśmy szampana.

ranem kot dziwnie miauknął , tak mruczy witając.
serce tąpnęło, ona stała w drzwiach zmieszana.
po chwili wysupłała te piekielne słowa!

kochanie szybko wstawaj, zapłać ślicznej pani,
chodź na śniadanie, kupiłam świeże bułeczki .




(B)





*
Dotyczy również, odprowadzających żon



autor

burass

Dodano: 2009-07-28 00:04:16
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Biala dama Biala dama

Dobre, ku przestrodze, słomianym wdowcom i wdowom :)

janias janias

Może Mist ma rację, ale kto zostanie z kotem +
pozdro:)

MISTIQUE MISTIQUE

dobrze powiedziane. morał z tego: podróżujmy
razem...pozdrawiam ciepło :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »