Fałszu nie zadam..
W patriotyzm nigdy nie uwierzę,
Hasła puszczane na przynętę.
Bo kłamstwo choćby brzmiało szczerze,
Do prawdy będzie wciąż podpięte.
Tak zwodzi zgrabnie, otumania,
Lizać po rękach, i całować.
Że z porządnego zrobi drania,
By krzywd nie musiał już żałować.
Przypominają gorzką strawę
Kolejność losu to doceni.
Byle osiągnąć szybko sławę,
I posłuszeństwa tory zmienić.
Pociąg popędzi gdzie zamierzał,
Pasażer jednak jest już inny.
Podobny do dzikiego zwierza,
Albo, co gorsze, wciąż dziecinny.
Jak hasłem zmienić fascynacje,
Co zwać by można patriotycznie.
Fałszu nie zadam kończąc stację,
Bo słowo zabrzmi idiotycznie?
Komentarze (7)
jak najbardziej na tak.
W tytule popraw :)
Bardzo rozważnie piszesz lecz życie biegnie swoim
torem czy tego chcemy czy też nie. Często próbujemy
żyć godnie ale zauważ ile w tym przeszkód. Wiersz
refleksyjny :)
A ja wierzę w patriotyzm i dumę narodową. Te wartości
to domena nielicznych ale jednak istnieją. Pozdrawiam
"Byle osiągnąć szybko sławę,
I posłuszeństwa tory zmienić." - samo życie
:) trafnie - bardzo mi sie podoba
Najłatwiej zaprząc do roboty, pod hasłem - patriotyzm!
Pozdrawiam!