To co we mnie, o mnie
Wewnątrz mnie jest pusta przestrzeń
chłód
świat bez życia
nie potrafię poczuć szczęścia
każda kropla spływa po mnie
i wsiąka w ziemię
choć jestem spragniona
moje usta są suche
nie potrafią pić
Czy znasz to uczucie?
Jak chory umysłowo rozdrapuję każdą ranę
i chcę więcej
I to jest dla mnie dobre
W żyłach tętni ból
to on nadaje rytm
i odmierza każdy dzień
oddech rozrywa płuca
niewiele emocji we mnie
i wszystkie złe
to mój świat
moje piekło
nie mów mi
że może być lepiej
nie chcę słuchać kłamstw
zbyt wiele ich było
tak mało wiesz
czuję że coś we mnie rośnie
oplata mnie jak pnącze
i chce tylko niszczyć
niszczyć
wszystko wokół mnie
zabierz ten cały syf
a jeśli nie
zostaw
odejdź
nie uratujesz czegoś
co z góry skazane jest na zagładę
jest tyle wspomnień
wrzynają się w mózg
nie spojrzę w swoje oczy
wiem co tam znajdę
i nie chcę takiej prawdy
Komentarze (5)
Złych prawd nie chce nikt... Szacuneczek ;))
Siła autodestrukcji jest potężna, czuć ogromne
emocje...pozdrawiam:_)
Strach zabija bez litości,
ratunek w miłości!
Pozdrawiam!
Rzeczywiście piekło..
Wyrwij się z niego czym prędzej, wiesz jak pięknie
pachną teraz lipy?
Pozdrawiam.
Mocny wiersz, potężna dawka emocji.
Pozdrawiam.