fatum
wiem, nie lubicie smutnych zakończeń...
nadchodzi zawsze od strony przeszłości.
bez drugiej pary oczu nie widziałaś
niczego poza sobą.
nie chciałaś poranić stóp.
nauczyłaś się chodzić po wodzie i odtąd
nie było już nic głębokiego.
http://www.youtube.com/watch?v=WN03vDFNH2Q&feature=Pla yList&p=F5498DDEDFC5E07A&index=16
Komentarze (18)
wszystko jest ponad ...kiedy stąpamy po tafli miłości
...nawet chodzenie po wodzie...
fatum - OK. Może też być refleksja.
Na razie lekki skręt w kierunku uduchowienia
religijnego, trend ze skłonnością do pogłębiani a się
- na końcu klauzura, tonsura ,mistycyzm ?