flirt
Rękami roztrzepuję myśli
powietrza nie przebiją
dusząc się gęsto przy tobie
- proszę pana, spojrzenie trafia tylko
raz
jak pijak do wódki smaruje oczy masłem
w odpowiedzi
- może podejdziesz?
poudajemy swobodę gazet
deptanych w nerwach tematów
- powiedz coś
o schematach twarzy
na granicy szarpnięcia
wyjmuję zrywane belki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.