Fluorografia
zwłoki były sine, a ja wciąż darzę je
uczuciem księżycowej łąki - areał zawsze
pozostanie pamiętnikiem (pocałunkami
zroszonymi blaskiem)
gdyż jestem tylko twoim cieniem - symbolem
majestatycznych zaśpiewów a zarazem
powietrzem które wydychasz
w trumnie zabitej gwoździami
lśnisz niczym jaskrawe akwarele
pozostając wyznaniem niegasnącej miłości.
odpowiedziałam na wyzwanie - ,,napisz, proszę, wiersz MIŁOSNY używając w nim jakże niemiłosnego zwrotu ,,zwłoki były sine"
Komentarze (49)
Eluś dziękuję :) pozdrawiam
Ewa, podziwiam, chyba nie sprostałabym takiemu
wyzwaniu.
A Donna tyle dodała na temat Twojej twórczości, że
moge się podpisac.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe oblicze miłości, pozdrawiam
serdecznie;)
Danusiu takiego komentarza się nie spodziewałam, jest
cudowny - bardzo Ci za niego dziękuję :)
Witaj. Czytalam juz na Fb, ale o tym wiesz. Powiem Ci
teraz jaka mysl mi sie nasunela, inna mysl po
przeczytaniu. Wczesniej, wypowidzialam sie o wierszu,
a teraz moze bardziej ogolnie o calosci o tym co
tworzysz... wiem, wiem powinnam sie skupic na
tekscie... ale pozwol ze sie podziele. Czytajac ten
wiersz, doszlam do wniosku, ze wbrew pozorom, Ty nie
piszesz wierszy typu Dark soul... raczej okreslilabym
ze z kazdego nawet najciemniejszego wnetrza, potrafisz
wydobyc swiatlo, iskierke, tego co pozornie utracilo
radosc... a ty zawsze, czego doskonalym przykladem
jest powyzszy wiersz znajdziesz, barwy, cos
pozytywnego. Dajmy na to, gdybym ja dostala taka fraze
i wyzwanie napisz wiersz milosny.... w zyciu nie
byloby barw w trumnie, bylaby rozpacz, milosc umarla
itd... a u ciebie... sa ksiezycowe laki, pocalunki
zroszone blaskiem, majestatyczne zaspiewy...lsnienie
jaskrawych akwarel... wydobylas z tych sinych zwlok,
zycie, milosc... to jest sztuka... czesto spotykam sie
z tym w Twoich wierszach, dlatego jestem nimi
zafascynowana i wcale nie przez nasza przyjazn, bo Ty
wiesz i ja wiem, ze potrafimy sobie w oczy powiedziec
jak cos w naszych wierszykach nie gra... moc usciskow
Ewuniu :)
dziękuję kochani :) pozdrawiam serdecznie
No i ładnie sobie z wyzwaniem poradziłaś. Wiersz
nadzwyczaj dojrzały bez naginania tekstu na siłę.
Czyta się go z zainteresowaniem. + i Miłego dnia.
Piękny wiersz w mrocznym klimacie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
Bożenko dlatego zawsze z przyjemnością czytam Twoje
wiersze:)
to nie Moje klimaty wiersza ... tematyka wiersza w
mrocznych klimatach
i Masz taki sposób wyrażania myśli
pozdrawiam i miłego dnia:)
szatynko dziękuję za bardzo miły komentarz:)
pozdrawiam serdecznie
W Twoim postrzeganiu świata, gdzieś między mrokiem a
światłem zawieszona kruchość bohaterek wierszy. Bardzo
podoba mi się ten tekst.
Pozdrawiam Ewo:)
dziękuję kochani:)
zostanie w pamięci :)