FOTEL I NATURA
niepełnosprawność towarzyszy z naturą na siedząco, gdzie niedawno było się Weteranem Turystyki Górskiej
FOTEL I NATURA obok domu
Od północy stolik krzesła czekające
gości
fotel w którym latem często siedzę
kiedy słońce nadmiar praży bez litości
w cieniu naturalną przyjaciółkę śledzę
Obok lasu wielki orzech z prawej strony
niżej mały strumyk z góry szumi pluska
ponad lasem śpiewy ptaków głosy wrony
na leszczynie orzesznica owoc łuska
Wśród zieleni srebrna jodła na niej
szyszki
kiedy burze wicher wieją szyszki opadają
biegiem przylatują wiewiórki myszki
przy zbieraniu nasion tańczą i śpiewają
Na przestrzeni wielkie lipy przyjaciółki
które kwitną w lipcu dla pszczelarzy
kilka dni pracują miododajne pszczółki
mnie się miód lipcowy marzy
Z lewej strony graby buki brzozy sosny
pośród nich czereśnie zwyrodniałe
echo niesie ptaków śpiew radosny
gdy owoce są dojrzałe
Tuż przy stole przy fotelu barwne kwiaty
malowane kolorami przez artystów z tęczy
słońce im pomaga zmieniać szaty
i natura z dala na przełęczy
W zadumaniu chciałbym tworzyć cuda
by podzielić dary boże do
sprawiedliwości
tam gdzie bywa przykrość bieda nuda
by żył naród w zdrowiu szczęściu i
radości
20. 07. 2018 autor Wals2
Współżyję nadal z Bieszczadzką naturą ponad 65 lat, chociaż jako małolat 93 wiosen cieszę się każdym dniem życia w otoczeniu Gór, lasów, pól, ludności i poszanowaniu mej staro
Komentarze (22)
miły - Serdecznie diękuję za zwrócenie uwagi na błąd -
rozłączyłem owocłuska
cudownie uroczy zakątek
tylko fotel zasmuca
cóż takie jest życie
Serdecznie Pozdrawiam z ogromnym szacunkiem:))
pozdrów ode mnie Bieszczadzkie Anioły.
brawo za wiersz. miłego dnia :)
pięknie masz wokół siebie
/owocłuska/ skleiło się?
Zazdraszczam widoków :)
Pozdrawiam
Nie można się aż tak rozmarzyć :-)... to niemożliwe
:-).... pozdrawiam :-)
Czytając nie dam rady,
jutro jadę w Bieszczady?
Pozdrawiam Wals2, czekaj na mnie!?