Fragment z dziennika
Białe i czerwone wino
może absynt z wiejskiego chowu
wychyla z kieliszka na zdobionej nóżce
ma wyraźnie przedwieczorny smak.
Pili wszyscy zebrani
tylko jeden
złamał święte prawo gościny
kieliszek odstawił
i nastąpiło zaćmienie księżyca.
Kieliszek wziął do analizy
laboratoryjnej
podejrzane elementy zostały ustalone
nie ma co sumitować się
w tej sytuacji zadzwonił
w dokładnie ustalonej pozie.
Goście zamykają drzwi
niczym teatralną kurtynę
woźny w swym kantorku
przegląda wampa
i planuje podróż kosmiczną.
Ot, taki drobiazg.
Komentarze (3)
Rzeczywiście bardzo tajemniczy fragment...pozdrawiam
:)
fragment który rozbudza ciekawość.
Fragment z dziennika ma bardzo tajemniczy charakter;
nie dziwi brak komentarzy. Zawiera różnorodne wątki,
które sprawiają wrażenie niezwiązanych logicznie ze
sobą, co sugeruje metaforyczne odniesienia. Elementy
takie jak picie wina i absyntu, złamane prawo gościny,
zaćmienie księżyca, analiza laboratoryjna kieliszka
oraz planowanie podróży kosmicznej przez woźnego,
tworzą atmosferę surrealistycznej opowieści. Można
interpretować to jako symboliczne odniesienia do
różnych aspektów życia.
(+)