FRASZKI Gacka 11X3
WIERNA
Wchodzi gość do domu,
Ona w łożu czeka.
Nie powie nikomu,
Nigdy nie narzeka,
Głowa ją nie boli,
Wierna swemu chłopu,
Daje mu dowoli
Cud-lala z sex shopu!
P.S
Przeurocze panie,
Chcecie być na fali?
Będziecie mieć branie!
Uczcie się od LALI !.
GORĄCA MIŁOŚĆ
Bardzo długo o niej marzył.
Gdy ją dotknął, to się sparzył!
SZTYWNOŚĆ
Moi drodzy, co się dzieje,
Że mi pewna część sztywnieje?
Choć cementu nie jem wcale,
Lecz ta sztywność idzie dalej.
Wyczyniam różne figury
I od dołu i od góry
Żona krzyczy: Bój się Boga!
A mnie wciąż sztywnieje… noga!
Komentarze (5)
I jak zwykle masz dobre rady! ale w trzeciej troszkę
rym zgubiłeś ale i tak :-)
wiedziałam ...że coś kręcisz z tą nogą, która tak Ci
sztywnieje...ale mam myśli...:-)
hehe jasne ze noga... ;) swietne fraszki poprawiaja
humor
Hahahaha!! no świetny wiersz,świetny humor nie ma
co...zabawnie to napisałeś...brawo..
no...no ...a tu sztywność...świetnie, aż się głośno
zaśmiałam.