Fraszki humoreski
Wena
Czasem się zmienia,ta nasza wena,
bądź odlatuje,to przylatuje,
i tak se człowiek czasem bazgroli,
a jak jej nie ma,wszystko pitoli,
choć papier zawsze przyjmie nam
wszystko,
często więc bywam tym optymistą,
zauroczony weny podnietą,
choć kiepsko piszę-jestem poetą!!!
Eksperyment twórczy
Pewien poeta w dewiacji,
tworzył fraszki w ubikacji,
wszystko to dla sztuki w wierze,
spisał na toaletowym papierze,
Ja też tego próbowałem,
tylko jedną napisałem,
była kiepska, smutny byłem,
coś podtarłem, wyrzuciłem !!!
Komentarze (18)
fajniutka ta Twoja fraszka bardzo mi się podoba:D
od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy,
pozdrawiam
Podobają mi się Twoje fraszki,pozdrawiam.
Do pisania muszą być warunki.Stolik ,biurko,Fajnie się
czyta Twoje fraszki .Pozdrawiam