Fraszki na literę
Moja nieśmiała próba
podróżna
pewna pani pojechała pospiesznym
pociągiem
poprzez podróż plotkowała pech połknęła
plombę
piwosz
pewien piwosz piękną panią pragnął
pocałować
pierwsza poszła parasolem plecy
pomasować
paszkwilant
pan Pawłowski podły piskorz paszkwile
pisywał
podczas przykrej pisaniny podnietę
przeżywał
Komentarze (19)
Widziałam, że tory mogą też prowadzić przez pola
(właściwie, to między polami)
Pamiętam z dzieciństwa:
Proszę pana, przyznano panu pożyczkę, proszę
przyjechać pociągiem pospiesznym, piętnasta
piętnaście,Polkowice, Plac Poniatowskiego 5, parter,
pokój pierwszy.
A ten pan niegrzecznie podziękował, że przyjedzie
autobusem.
Pozdrawiam
:)
Zamiast "drogę" w pierwszym czytam "podróż"
Ciekawa próba - fraszkotautogram.
Pierwsza najzabawniejsza. Miłego dnia.
No proszę! Ryszardzie! jaka tam nieśmiała próba! super
fraszeczki! Pozdrawiam serdecznie:)