Fraszkomat II
PRAWDA i DUMA
są dziś jak guma.
___
Często świadomości brak
że ta narośl - to już rak.
(Mam zastrzyki z intelektem
ale tylko na receptę.)
___
Za dobre stanowisko
zgodzimy się na wszystko.
____
Po co chomąto? Wystarczy w dłoni
siano dla pociągowych koni.
____
W domu na baczność staje
a chce rządzić krajem…
____
Wnętrze homofoba
toczy groźny robak.
____
We wszystkich zła szukają chciwi.
Łatwiej się im usprawiedliwić.
____
Jeden ma duszę wojownika
a drugi niewolnika.
____
Wokół własnych spraw orbituj
a nie wokół celebrytów.
____
Choć nie strzelają kulami w skroń
- media to też jest zabójcza broń.
(Nie jedną „wiedźmę” udało się
już spalić na medialnym stosie…)
____
Nawet największy absurd
w imię miłości i praw
człowiek jest w stanie przełknąć
jak mirabelki i szczaw.
____
POŚCIG ZA WSZYSTKIM
Już za daleko zaszliśmy (w pościg).
Nie ma powrotu (do niewinności).
Właśnie otrzymałam Fraszkomat II, świeżutki, pachnący farbą drukarską. Wystarczy wysłać meila z adresem - chętnie podrzucę.
Komentarze (37)
Chciałabym wierzyć że nie, że gumą nie są. Ale
zastanawia.
I gratuluję
Dziś ostro pokazałaś nas, bez makijażu, w pełnym
świetle. Pierwsza super.
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
a mój email jest w profilu...
Gratuluję wydania drugiej części Fraszkomatu :)
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)
Udane jak pozostałe.
Powrócę do tematu, jak poznam numer paczkomatu.
(+)
jak dla mnie piąta to nr 1
Zawsze z zachwytem czytam Twoje mądre refleksje. Ślę
moc serdeczności, udanego weekendu:)