fraza serdeczna
wierzył w poetki
zbudowane z wersów
iluzoryczne jak niedomówienia
zmieniał szyk zdania
we frazie o sercu
w końcu je wyciął
z powodu mniemania
że zbędne w tekście
bo zbyt głośno bije
po oczach
-----------
a potem poszedł
w swoją własną prozę
zdziwiony - czerwień -
skąd ta na opuszkach?
otarł z krwistości
(śmiech) - /umywam ręce/ -
wtórna cytata (śmiech!)
bo niemożliwe
by tak go śmiało
poplamić to /serce/
nie z krwi
nie z kości
a trzeba myć ręce
Komentarze (19)
doskonałe - pozostaje pytanie raczej bez odpowiedzi -
czy zrozumiał swój błąd i czy w ogóle zrozumie:)
serdeczności
Niech ta fraza to będzie faza, wieczna i serdeczna,
pozdrawiam :)
Za dużo zmian nie przynosi czasem wiele dobrego.
boli, aż ciarki... :) serdeczności Elu