Fruczak Gołąbek
Ostatnio moje pelargonie
odwiedza bardzo dziwny owad,
gdy rano stałam na balkonie,
znów mnie widokiem intrygował.
Wygląda niczym koliberek,
skrzydłami macha równie szybko,
no i nektaru spija wiele,
przez co sylwetkę ma niegibką.
Z wdziękiem zawisa przy kielichach
kiedy opróżnia je do czysta.
Po fakcie bardzo szybko zmyka,
można by rzec perfekcjonista.
Na głowie ssawka, czułków para
i dosyć duże, bystre oczy.
Myślę, że jutro się postara,
znowu wizytą mnie zaskoczyć.
Już wiem, że z niego jest wędrownik,
który przyleciał tu z południa,
wkrótce odfrunie w ciepłe strony,
bo zima u nas jest za trudna.
Komentarze (62)
Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
Dzięki Wando i nawzajem - Miłego dnia:)
Dzięki Wando i nawzajem - Miłego dnia:)
ślicznie i rytmicznie :)++
życzę miłego dnia
Cieszę się Kaziu, że wierszyk przypadł Ci do gustu.
Miłej środy:)
Z wielką sympatią piszesz o nim...śliczny wiersz.
Dziękuje Aniu.
:) Jeszcze raz - Miłego dnia waldi1.
bardzo ładny wiersz i ciepły a koliberek ma to do
siebie ...że kocha mnie i Ciebie ...
tam zrobiłem jak sugerujesz bo masz rację ... a opoka
została bo myślę ... że miłość powinna być mocna jak
nasza wiara ...
Dziękuję Dwóm Panom za wgląd i komentarze. Miłego
wieczoru:)
bardzo staranny opis rymem to się chwali; Aniu kiedy
piszesz swoje wiersze?(odp. u mnie)
U nas zima jest nieznośna :P Pozdrawiam serdecznie +++
Cieszę się jur111 i jastrz, że uznaliście wierszyk za
fajny:)
Miłego wtorku:)
Bardzo fajnie się czyta. Wyobrażam sobie gościa dość
plastycznie, ale jest już zbyt późno, bym sprawdził w
Wikipedii, czy moje wyobrażenia są zgodne z
rzeczywistością.
Fajny wiersz. Pozdrawiam !
Dziękuję kolejnym gościom za pozytywne przyjęcie
wiersza.
Amalku: nigdy nie odgadłabym czym jest kiprzyna -
dzięki za wyjaśnienie:)
Dobranoc wszystkim:)