O gajowym Jerzyku 246
Gajowy Jerzyk spod Częstochowy,
przerabia wszystkich- innymi słowy,
zamiast imć Krasickiego,
wstawia on Kowalskiego.
Powstają wtedy bajki bez głowy.
Gajowy Jerzyk raz w Adelajdzie
krzyczał, że sędzia jest na ofsajdzie.
Źle rywalom nie życzył,
choć na swoich nie liczył.
Lepszy fan piłki tam się nie znajdzie.
Gajowy Jerzyk zwiedzając Tatry,
przepędzić halny na cztery wiatry,
chciał w jednej tam przełęczy.
Tak bardzo się tym zmęczył,
że szukał rady wnet u psychiatry.
Komentarze (17)
Gajowy Jerzyk z Tarnogaja*
W lutym pojechał raz na kajak.
Przewrócił krypę
I złapał grypę
Oraz zamroził sobie...
...aktywa.
pracuś z tego Jerzyka.