O GAJOWYM JERZYKU 300
Gajowy Jerzyk koło wioski Kletki,
zamówił kiedyś na obiad krewetki.
Wnet rozbolał go brzuch
i do tego bardzo spuchł.
Pożarł ich na czczo ponad… pół setki.
Gajowy Jerzyk pod miastem Opolem
znanym był w armii tamże głupolem.
Wspomniał jeden z poligonu,
jak zapomniał spadochronu.
Wyskoczył wtedy lecz z… parasolem.
Gajowy Jerzyk z miasta Kórnika,
saperem w randze jest porucznika.
Choć rozbroił wiele bomb,
okropny z niego jest głąb.
Seksbomby… bowiem zawsze unika.
Komentarze (17)
Fajne :)
miłego dnia:)
Gajowy Jerzyk dzisiaj jest w Łodzi
I jubileusz właśnie obchodzi.
Obchodzi go z daleka,
Na życzenia nie czeka,
Bo wie, że nadmiar wódki mu szkodzi.