gdy Cię nie ma...
mojemu kochanemu...
Samotność.
Od dwóch miesięcy
puka
do mych drzwi.
Nie otwieram ich
nigdy
Choć cierpię
czekam
aż znów nadejdziesz ty...
zawsze będe na Ciebie czekała!
autor
KamyczeK
Dodano: 2006-02-20 15:05:39
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.