Gdy mówią za mnie
Chyba złoszczą najbardziej
ci, co wiedzą najlepiej,
jakie mam mieć sympatie,
w którym kupować sklepie.
Gdy swoje zdanie głoszą
(w autorytarnym tonie),
choć brzmi przekonująco,
czuję, że nie jest o mnie.
Jeżeli wierzyć zacznę,
takim kłapiącym dziobom,
to będzie równoznaczne,
że przestałam być sobą.
Komentarze (50)
I tak trzymaj Aniu ...za to Cię cenię.
Miłego poniedziałku:)
To prawda. Inni wiedzą np., że nie powinnam robić
zakupów w niedzielę bo muszę odpoczywać po całym
tygodniu pracy.
Dziękuję dodzio ianno za słowo w temacie. Miłego
poniedziałku:)
wolność kończy się tam gdzie inni myslą za mnie.
100% racji. Pozdrawiam