Gdy odeszłaś
"Gdy odeszłaś"
Blade spojrzenie, potoki łez, serca
zranienie,
milkną już dzwony miłosnej świątyni,
odpływa, odchodzi blask szczęścia w te
niwy.
upada me serce z boleścią na ziemię,
tak mocno kochając choć nie ma już
Ciebie.
Pragnienie radości jak złota nić na
niebie,
splotła nasze drogi zbliżając do siebie,
zima mrozu chłodem zabiła nadzieję,
zamknęła na zawsze bramy raju w mym
niebie,
lato mego życia odeszło w niepamięć,
zacierając scieżki jak zimowa zamieć.
Samotność zalała moje wnętrze
zniszczone,
dając sól mym ranom w sercu tak
zmienionym,
szarośc dni przyszłych przeraża mój
umysł,
kiedy z bólem w sobie w śmierci się tak
nurzę,
czarny blask księżyca nie zmienia mych
myśli,
pora martwej ciszy w cierpieniu się iści.
Dla Ciebie Ukochana Moja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.