Gdy prąd uderza do głowy
Najlepsza jest pięćdziesiątka
wstrząśnięta albo zmieszana
uwielbiam się nią rozkoszować
mógłbym to czynić do rana
autor
chacharek
Dodano: 2014-11-18 10:05:38
Ten wiersz przeczytano 1468 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
:) hehe :) i znalazłam w tym ten drugi sens
;)Pozdrawiam :)
O kule no wiesz czeka Cię odwyk jak wpadniesz w nałóg
:)))))
Roześmiana pozdrawiam i radzę uważac Arku z 50 nie ma
żarów :):)
Najpierw wabi a poźniej sie mili - Szanowna Nowa
Twarz. Taki sam tekst wkleiłem pod moim wierszem.
Ostrzegam
Zobacz sobie mój wiersz - miłość na odległość.
Odpisałem tej pani pod jej wierszem - miłość wiosny do
lata. Co tu jest grane?
Kim jest ta pani?
Jurek
Kolego. Muszę cię ostrzec. Nowa Twarz wysłała mi
podobny tekst.
Jurek
dla kuracji
to się taka zda
ile ciało waży w:):)
-- taka pięćdziesiątka, to może lepiej wieczorem.. no
na pewno bezpieczniej...
- po- ZDRÓWKA..... :)
Niech smakuje ci ona i smutki nią zalewaj
Lecz pamiętaj o tym że ona uzależnia
Fajna fraszka :) "Rozkoszności" życzę ;)
Miłego!
smakosz to jest człowiek taki,
pięćdziesiątką się rozkoszuje,
po piątej kolejce pada na nogi...
raczkuje.
Pozdrawiam serdecznie
:))
A Bond lubił wstrząśnięte
i nie zmieszane,ale nie pięćdziesiątki:))
Bardzo udana,dowcipna mini.
Pozdrawiam Arku chacharku:)
Koneser:)
40 też są dobre* pozdrawiam
stawiasz na doświadczenie
popieram
Pozdrawiam
dobre ironiczne mini pozdrawiam