GDYBANIE
czy nie byłoby
gdyby chociaż
albo inaczej?
na przykład tak
lub podobnie, jak?
to możliwe
mogłoby być to samo
ale nie inaczej niż
przynajmniej, gdybyśmy
poszli inną drogą
zachowując
resztki
życia
w pytaniach ukryta jest tęsknota
w odpowiedziach nuta nostalgii
a gdybanie to jak tafla wody
która odbija marzenia
niezrealizowane
dokąd, skąd?
dotąd, aż po gdzieś?
bo jest, jak było
gdyby jednak
było, jak jest
to jak będzie?
nie tak?
tak!
Z góry dziękuję za czytelniczą ciekawość i wszelkie uwagi.
Komentarze (26)
Gdybanie samo w sobie nie jest czymś złym, tyle, że
nie zmienione w czynne działanie, pozostanie znakiem
zapytania i zmarnowaniem cennego czasu.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Można sobie "pogdybać", ale nie wiele z tego i tak
wynika, pozdrawiam ciepło :)
nie doczytałem do końca
bo mi zaciekawienia zbrakło
uwag nie mam
poza jedną
plątanina słów wyszła z poplątaniną
"Uniwersalna ściągaczka zebraniowa" ciekawsza
polecam
gdybanie to jak tafla wody
która odbija marzenia
niezrealizowane
Fajna myśl. Może nawet prawdziwa. :):)
Na takie okazje mam to:
Co się stać mogło, a się nie stało,
widocznie stać się nie miało.
Pozdrawiam
Też lubię sobie pogdybać czasami :) Pozdrawiam Staszku
:)
Z przyjemnością i podobaniem czytałam. Wiem lepiej nie
gdybać, ale czasami nie zaszkodzi. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem:)
nie jestem zwolenniczką gdybania, ale wiersz fajny.
Lubię gdybania. Plusik
Gdyby.
Kto pyta- ten umie żyć.
Fajny wiersz o gdybaniu!
Podoba mi się i nie ma co gdybać.
Serdecznie pozdrawiam z uśmiechem