A gdyby tak...
taka sobie rymowanka dla poprawy humoru
rozpanoszyła się jesień
w pustym parku - lesie
ostatnia róża we mgle
płacze nagi jesion
werblem o parapet
deszcz z gradem przemiennie
smutek i nostalgia
dziś to jest nie dla mnie
stanę w oknie marzeń
otworzę szeroko
zielone okiennice
spojrzę ku obłokom
pobiegnę przed siebie
bez zbędnych słów
tam gdzie niebo z ziemią
szukać nowych dróg
niesiona w dal falą
anielskich myśli
otworzę chmur wrota
słońce na ziemię wyślę
powróci radość
smutek w dal odpłynie
zaśpiewają ptaki
nostalgia przeminie
Komentarze (81)
Oj powróciły wspomnienia z rejsu
widząc zielone okiennice...
miłego wieczorku:)
Oj takie dzień dobry to ja rozumiem Marianno.
Cieplutko pozdrawiam paa
Serdecznie Cię witam Marianko:)
Piękne te zielone okiennice - na oścież, na wprost
marzeń.
Pozdrawiam :)
tak właśnie będzie, już za kilka miesięcy :-)
ładnie napisany wiersz i wyślij słoneczko nam jeszcze
..
optymizm w chłodne jesienne dni każdemu się przyda
pozdrawiam serdecznie:)
"tam gdzie niebo z ziemią
szukać nowych dróg
niesiona w dal falą"
Pozdrowienia, Marianko.
Ładnie, z optymizmem...
Ładna rozmarzona rymowanka Marysiu. Gdy na dworze
smutno i zimno, dobrze jest poczytać takie ładne
wiersze jak Twój. Pozdrawiam cieplutko.
Pięknie i czekam na kolejne piękne wiersze.
Pięknie i czekam na kolejne piękne wiersze.
Pięknie i czekam na kolejne piękne wiersze.
Witaj Marianno,
Nostalgia, to bardzo dokuczliwe i uciążliwe uczucie,
ale Ty o niej napisałaś z takim wdziękiem, że chyba
będzie trzeba zmienić nazewnictwo, bądź też samo
uczucie - pięknie. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że
do mnie zaglądasz:)
trochę optymizmu konieczne, pozdrawiam:)