...gdzie się podziały tamte...
Stały panie dziś nad rzeczką
...plotły wianki ze wstążeczką.
Co uplotły - to chowały
...po kryjomu...naprawiały.
Co ubyło...dodawały,
...by się chłopy nie poznały.
Jeden kwiatek, trochę ziela
...zasmakuje jak niedziela.
Plotą...plotą...dekorują
...niech ci chętni posmakują.
Gdy popłyną wianki z wodą
...wszystkich olśnią swą urodą.
Będą wszyscy je łapali
...i miłości dziękowali.
Taka noc - to szczęścia dary
...na nią liczy młody...stary...
justyn
Komentarze (10)
Pięknie odtworzona w tym wierszu tradycja zaplatania
wianków i puszczania ich na wodę.Dodatkowo wpleciony w
to romantyzm.I rymowo i rytmicznie...Ładnie!
Romantyczny lekki i okazjonalny ten wiersz. Jak zwykle
na poziomie.
Chcialoby się nucić...wiła wianki i na wodę je
puszczała...chyba znasz?
Lubię czytać Twoje wiersze,są często odskocznią od
codzienności,choć większość z nich właśnie o niej
jest.Rytm dobrze utrzymany,ciepły nastrój i ta treść-w
tej chwili tego było mi trzeba:)pozdrawiam
z humorem przedstawiłeś tą swiętojańską tradycję
puszczania wianków na wodę .
puszczanie wianków...taki ładny zwyczaj,a tak rzadko
pielęgnowany...szkoda
Sprytne i mądre kobietki. Wianek uwić tak pomysłowo to
nie lada sztuka. Fajny, wesoły , wartko płynący z
wiankami w tle wierszyk.
no właśnie,gdzie się podziały tamte wieczoty??prysł
czar ,,wianuszkowych ''nocy!
Ach! Jakze romantycznie. Bez wzgledu na wiek!.
Nie zamykasz furtki nawet starym. Sama bym taki
wianuszek uplotla, niechby schwycil jakis
i....zasmakowal....
Urodo urodo gdybym ja Ciebie miala to bym w tę noc
wiankow nie puszczala...taki zart ;) hmmmmm piekny
wiersz napisales tak realnie ze ja wstep dalam do
komentarza taki a nie inny...Ola.
Piękny okolicznościowy wiersz. Rym i rytm super! No i
ten opis puszczania wianków...
:-)