Gdzieś pomiędzy czasem i...
... dla mojego Mr. Cogito!
napełniona jeszcze ciepłem
pościeli, pozbawiona kontroli
nad sobą, kochała mocno.
Zbyt blisko od skraju przepaści.
Przełknął z wahaniem ślinę. Czuł,
co robi, zachowując równowagę.
Położył o świcie stworzone piękno
pod wycieraczkę, za donicą miauczał
czarny kot.
autor
Ossa77
Dodano: 2018-01-12 18:40:33
Ten wiersz przeczytano 985 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
plastyka, poetyka, piękno. Pozdr
Świetny erotyk. Dziękuję za sugestie.
Życzę miłego wieczoru. :)
Ciekawie.
Pozdrawiam :)
Ładny i ciekawy erotyk. Pozdrawiam i dziękuję za
sugestie. :)
o tak
ten kot jest bardzo fajnie tu namalowany