Głębia
Głębia to ciemność, chłód, oraz matnia,
co kryje życia niemrawe strzępy.
Gaz tam z czeluści się wciąż ulatnia,
czyhając niczym na ścierwo sępy.
Głębia to sekret, wieczna zagadka,
rzadko jej skrawki odkryć się uda.
To plastikowa w kwiatki okładka,
a w środku miraż, zwid i ułuda.
Głębia to także skryta nadzieja.
Legenda z małym prawdy ziarenkiem.
Strzał w okno bity fałszem z woleja,
płomień karmiony mikrym drewienkiem.
Głębia od faktów bywa ucieczką,
lub sednem które chroni zasłona.
Na bóle duszy cichą knajpeczką,
medykamentem na jad skorpiona.
Głębię ukrywa topiel ponura.
Ma ją myśl, oraz sąd filozofa.
Nadmorski pejzaż, nut partytura
i przez poetę spisana strofa.
Głębia uwodzi, kusi i mami,
lecz gdy zdołacie jej sens wytropić,
to przekonacie się szybko sami,
że bardzo łatwo w niej się utopić.
Komentarze (19)
Wiersz zatrzymuje w zadumie i refleksji nad głębią.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobry wiersz z głębią refleksji...Pozdrawiam
Sławo
Taka właśnie jest głębia, tajemnicza i niebezpieczna.
Jest miejscem, które może zarówno skrywać nadzieję,
jak i być pułapką dla tych, którzy próbują dotrzeć do
dna. Autor sugeruje, że jej pełne zrozumienie może być
trudne i ryzykowne, jakby chciał zniechęcić do
zanurzenia czytających w głąb napisanej przez siebie
treści.
(+)
Fantastyczny wiersz. Tak to prawda. Żyjemy w iluzji,
zakłamaniu, fałszu, obłudzie i nieprawdzie. To jak ta
ciemna otchłań, która wchłania nasze nadzieje i
pozwala żyć na niby, bez prawdy, wiarygodności, sensu
i celu wyższego.
Pozdrawiam pięknie ;-)