Głową muru nie przebiję
"Głową muru nie przebiję".
22.05.2012.r. wtorek 16:30:00
Głową muru nie przebiję,
Próbuję z nią sią spotkać,
Ale się nie da!!!
To, co, że rozmawiamy
Smsy, gg,
Ale wolałbym pewne rozmowy
W cztery oczy przeprowadzić.
A może mam poczekać
Troszeczkę ponad miesiąc
I na wakacjach,
Gdzie też będzie
Z nią pewne rozmowy przeprowadzić?
Głową muru nie przebiję
Na siłę jej pięknych oczu nie zdobędę.
Czasami się już wydaje,
Że nic nie ma,
A ja nie wiem, czy z Miłości,
Czy z niepewności
Mocno drżę.
A me westchnienia
Powietrze mi kradną.
Upadam, dogorywam,
Nie ma dla mnie i na mnie siły.
Głową muru nie przebiję
Powoli blednę z wysiłku,
Z swej bezradności,
Z tych wszystkich otaczających mnie
trudności.
Głową muru nie przebiję,
Ale jedno wiem,
Że Miłości siła
Jaka by ona nie była
Nie pokona mych marzeń.
Głową muru nie przebiję,
Tym bardziej, że murem jest życie.
Moja dusza się mocno wzdryga
I czuje jak serce bije
I czuję, że me zbytnie przywiązanie
To takie z leksza opętanie.
Głową muru nie przebiję
Jak powiedziała mi Wera48.
Ja może zbytnio dowartościowuje
Swe uczucia,
Ale wiem,
Że nie uciekam na skraj egzystencji
Zamykając się w marzeniach.
Komentarze (3)
Głową muru nie przebijesz choćbyś nawet chciał,
zdaj się na los, a zobaczysz że z drobnostki będziesz
się śmiał.
Wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam :)
AMOR! Przeczytałam "Autor o sobie" i w ten sposób
poznałam Ciebie bliżej. Sądzę z opisu, że jesteś
bardzo zapracowany i dajesz sobie radę z tym
wszystkim. Podziwiam!
Witaj!
Tego kwiatu pół światu
a Ty uparłeś się jak osioł!!!!/hihihi/,
przepraszam już jestem poważna!
Mniej mów a więcej działaj, lecz nie pochopnie.
Każdy krok powinien być przemyślany.
Na cud nie licz, bo jeśli nie ma chemii
/święty Boże nie pomoże/,/nie ma zmiłuj się/.
Życzę szczęścia.
Serdecznie pozdrawiam.+++