Gołębie
Przedziwna rzecz na moim balkonie
grucha para gołębi w swoim żargonie,
jeden rudy, szary drugi i pióra stroszą
chyba na dniach pierwsze jajo zniosą.
Szary w zaloty uderza bladym świtaniem
ze snu mnie budząc swoim gruchaniem,
co to będzie, kiedy małe się pojawią
i głodne dzioby rodzicom wystawią.
Wcześniej już tak się zdarzyło
po dłuższej nieobecności w domu,
że kiedy do mieszkania wróciłam
jajko zniesione na balkonie zobaczyłam.
Wysyłam wszystkim Koleżankom i Kolegom z Beja Gołąbka Pokoju na ŚWIĘTA WIELKANOCNE Staszka
Komentarze (25)
od przybytku głowa nie boli :)
Wesołych świąt :)
dzięki, już mi coś grucha za uchem:) Wesołych Świąt:)
Dziękuję Staszko:-) . Oj, będziemy na chrzcinach:-)
:-) . Pozdrawiam serdecznie
A ja miałam zimą towarzystwo liczne sikorek i wróbli,
bo sypaliśmy na parapet pszenice = zostało sporo
brudastwa ale się cieszyłam gdy mogłam je z tak bliska
obserwować
Dziękuję. Wesołego Alleluja!
Jajko niespodzianka:))
hehe ładny wiersz wesołych świąt pozdrawiam
Cukrówki lubią znosić jaja przy oknach i balkonach ,
miałem takich gości aż wyfrunęły jak urosły, nawet
nagrałem film jest na Jutu be,pozdrawiam i dziękuję za
gołąbka.
Też kiedyś takowe jajo miałam,ale przy kocie gołębie
się wyniosły...
Wszystkiego dobrego raz jeszcze i dzięki za poczytanie
u mnie:)
Najgorsze, albo i nie, to gruchanie bladym świtem.Masz
miłe towarzystwo
WESOŁYCH ŚWIĄT STASZKO- Dzięki,że zajrzałaś.Pozdrawiam