Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

goniąc uczucia...

tak się dziś wkurrrr...żyłem, mając do Warszawy 30 km wracałem 2,5 godz (takie korki).... i to z tego wyszło !


nie dogonisz uczuć
jadąc samochodem
wiesz jakie są korki?
szybciej na piechotę
już się odnajdziecie
światła wam niegroźne
w parku przysiądziecie
się pocałujecie
jak potrzeba więcej
by było wygodnie
co nieco ściągniecie
majtki oraz spodnie

no a w samochodzie?
są same kłopoty
ani się położyć
ni wziąć do roboty
a jak już cię najdzie
i chciałbyś to z klasą
to wtedy znów nogą
naciśniesz na klakson
gapiów tłum się zleci
każdy coś zagada
a jeszcze policja
może wlepić mandat

autor

yamCito

Dodano: 2016-10-21 18:54:14
Ten wiersz przeczytano 1061 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

filutek82 filutek82

No, to miałeś dużo czasu, aż żal, że zmarnowany.
Ale za to wierszyk ułożyłeś
instruktażowy, a do tego na wesoło.
Pozdrawiam.

yanzem yanzem

w ostatnim wersie proponuję "majtki, przedtem spodnie"
bo teraz sobie przypominam Jasia Fasolę na plaży jak
ubierał kąpielówki nie zdejmując spodni

Nathan Nathan

I dlatego zaradni i pragmatyczni Amerykanie preferują
samochody o pokaźnych gabarytach, gdyż - przywołując
cytat z filmu (amerykańskiego rzecz jasna) - "Miłość
na tylnej kanapie Yugo jest niemożliwa";-p

kazap kazap

Ryszardzie no to nie zazdroszczę i wcale sie nie
dziwię ze byłeś
wku..r..zony
pozdrowionka

AMOR1988 AMOR1988

Tak to bywa z korkami lub z brakiem autobusów.
Wczoraj późnym wieczorem kilka minut spóźnił się na
autobus, 2km musiałem na niego iść, na kolejny
czekać 45 minut, do domu we mgle bo nie zawsze chodnik
i lekko pod górkę 7km, no to z buta szedłem, a, że
szybko nachodzą mimo cisxk7fj torby w lewej ręce to
byłem w domu tuż przed tym jak miałbyć autobus a dodać
jego 20 minut jazdy i 1km z odzyskaniu do domu to
zyskałem około 30 minut.

Isia05 Isia05

Witaj Rysiu,
Choć wkurzyłeś się na korek, za to mniej na swój
rozporek, a że w aucie niewygodnie, na nic tu i zdjęte
spodnie. Pozdrawiam serdecznie i życzę, miłego
weekendu. Dziękuję, że do mnie wpadasz:)

anna anna

hihihi- swietny, widzę, że Ci humor dopisuje!

loka loka

Rozbawiłeś mnie,świetny wiersz.Pozdrawiam.

Halina53 Halina53

I z korkówizytywna nuta, czasem bez majtek,
spodni...bo czasu w nadmiarze...a rada omijać stolicę,
bo tam tak codziennie...pozdrawiam serdecznie

Halina53 Halina53

I z korkówizytywna nuta, czasem bez majtek,
spodki...bo czasu w nadmiarze...pozdrawiam serdecznie

blondynka8 blondynka8

W korkach to tylko sportowcy potrafią:)))
Rzeczywiście, z lekka niewygodnie i nieciekawie wśród
gapiów. Fajny wierszyk, dzięki, przed spaniem
pośmiałam się. Pozdrawiam

najdusia najdusia

Tu korek, tam korek,
więc rozpiął rozporek...
/co było dalej - w domyśle!/

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Fajnie i bardzo ciekawie, a ten klakson to klasa.
Pozdrawiam Rysiu.

Madame Motylek Madame Motylek

Mandat za nieobyczajne zachowanie
murowany!:)
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »