Gra pozorów
Gra pozorów trwa na całym świecie.
Niestety dobrze o tym wiecie.
Wokół bogactwem nas kłują w oczy.
Dobrobyt eksponują zgubny, uroczy.
W sklepach po pięknych towarach,
wzrok nas wodzi.
Po zakupie jakość nas zawodzi,
bo w środku bubel siedzi.
Różnie też bywa z ludźmi.
Sądzisz, że to dama, bo elegancka,
modnie ubrana.
To tylko opakowanie,
bo chamskie ma zachowanie.
Wiele osób udaje innych – mądrych,
kulturalnych.
W rzeczywistości okazuje się, że to
kanalie.
Bądź ostrożny – nie osądzaj po
wyglądzie.
To tak, jak z pięknym domem – piękna
fasada,
aż dech zapiera, a w środku rudera.
Może być też odwrotnie – mylą pozory.
Często to, co widzimy za prawdę
bierzemy.
Gra pozorów trwa – to dobra mina do zła.
To udawanie, kłamstwo, ułuda,
co chwilową satysfakcję da.
Komentarze (19)
Takie życie.Niekończący się spektakl.My przeminiemy,a
on dalej będzie trwał. Pozdrawiam.
Wszystko to prawda. Taki świat, takie czasy.
Szczególnie w wirtualu jest niektórym łatwo... Ale w
sumie, gra pozorów, cóż, chyba od dziejów zarania się
toczy.
Hipokryzja miała i ma się dobrze i nic tego nie
zmieni, ale ja lubię hipokrytom mówić prosto w twarze,
co o nich myślę, nawet jeśli to zostanie uznane za
brak kultury, czy po prostu chamstwo...
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem, jak zawsze :-)
Miłej, spokojnej niedzieli :-)
Ciekawy wiersz bardzo.
hmmm zastanawia.
Oj, dużo w tym prawdy. Niestety...
Pozdrawiam :)