gradacja błękitu
malowałeś moje obsesje
szarość studząc rosą
wymieszaną z porannym niebem
nie znałam się na malarstwie
a wieczorem
już pozowałam do snu
teraz barwy gęstnieją we mnie
poznałam sztukę tworzenia
na obraz i podobieństwo
rodzi się dzieło
autor
amnezja
Dodano: 2013-06-13 10:20:09
Ten wiersz przeczytano 1371 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Bomi, jakie to cudowne dla autora, gdy czytelnik takie
piękne rzeczy wyjmuje z wiersza.
Pozdrawiam
:)
Świetne.
dla mnie to bardziej o dorastaniu do tworzenia, o
chęci dorównania mistrzowi - szczególnie końcówka...
przepraszam, ale dobry wiersz daje możliwości
interpretacyjne:)
Piękny. Cieplutko pozdrawiam
"teraz barwy gęstnieją we mnie"...pieknie, piekny
wiersz:)
Miłego dnia, amnezjo :)
Piękny wiersz, jak zwykle piękny.
Madison - mądre Twoje słowa.
Julko, miło, że wniknęłaś w wiersz.
Pozdrowienia dla Was zostawiam.
:)
Nel-ko, Zefirze, dygam z pozdrowieniem
:)
Gradacja jest tu też w narastaniu intensywności
odczuć, pięknie.
Przecudnie o poczęciu życia, tak, to jest
najpiękniejsze dzieło. Gradacja błękitu, od szarości,
po niebiański.
jak zwykle super
Świadome tworzenie musi przynieść wyjątkowy efekt:).
Wiersz jak zawsze piękny
Pozdrawiam, Amnezjo
świetny...zwłaszcza ostatnia strofa.." barwy gęstnieją
we mnie"