Graj mi
Rozwiewasz moje włosy,
niezgrabnie uczesane.
Kropelki łez,
delikatnie schowane.
Grasz do ucha,
melodię zakochanych.
Podmuchem swoim,
unosisz o poranku,
śpiewaj dla mnie,
ja szepnę do ciebie -
- ty mój kochanku.
Graj o miłości w nadziei,
że będziemy znów razem,
aż do jesieni.
I nuć wietrze radośnie,
o kolorowej wiośnie.
Komentarze (48)
karl jest niesamowity :)))))
Ha ha ha no karl już się wydmuchał pod wierszem, a
mnie od śmiechu koncepcja zwiała:)
dobrze, dobrze, będę dmuchał
ile tylko sił mi starczy...
tylko nie wiem czy pojemność płuc
na długo wystarczy
Pozdrawiam serdecznie
Przyjemnie się go czytało ;)
Po Twoich wierszach myślę że lubisz tańczyć:)
miłego dzionka!
Bardzo mi się podoba. Duży plusik i pozdrowionka
Piękny taniec z wiatrem:))
Niech gra i szczęście do jesieni trwa!
Pozdrawiam Oleńko:)
Witaj Bella Jagódka. Mogę wszystko zmienić, dopiero na
wieczór. Na pewno poprawię. Miłego dnia.
Dziękuję za tak wczesną wizytę i komentarze. Miłego
dnia
lekutki:)
roztańczona z wiatrem-Miłego Dnia Olu i pracy:)
wierszyk ciepły, zwiewny, delikatny, ale czytam go
sobie bez wszystkich Twoich: "moje,mi, mnie, mój, mi"
i bardziej podoba się:) a co....:) buziaki
Miłego dnia emi16. Przede mną ciężki dzień w pracy.
Pozdrawiam
Olu dzisiaj tak lekko i zwiewnie zatańczyłaś z
wiatrem.Pięknie piszesz.Pozdrawiam:)))