Granica
Za bramą miłości
stoi nienawiść
dalszy krok złości
już serce nie pali
A są to pozory
bo miłość-rzecz wielka
już jesteś stekniony
a czeka cię męka
Chwile udręki
chwile zmartwienia
zaraz się zmienią
w czas uwielbienia
Wystarczy to słowo
wyszepczesz je czule
zaczniesz na nowo
wnet minął twe bóle
Nie trzeba zbyt wiele
by przejść granicę
lecz przebaczenie
zaklęcie magiczne
Komentarze (1)
Dobra rada - nie umiesz (a nie umiesz), nie rymuj.