GRYMAŚNA SROKA
Z przebiegłości Sroka znana, pragnie męża
mieć Bociana.
Wszak dostojny on i męski, wygląd jego jest
nieziemski.
Piękny, długi - dziób czerwony, skrzydła
czarne jak u wrony.
Gdy nad chatką czyjąś leci, wrzuca przez
kominy dzieci...
Pewnie za to młoda Sroczka pokochała mocno
Boćka.
I tak szepcze mu do uszka: fajna ze mnie
jest dziewuszka...
Weź mnie proszę za swą żonę, dam ci złoto i
koronę.
Bocian wzbrania się - powiada: Ślub brać z
tobą? Nie wypada.
Za mąż proszę - wyjdź za Kruka, on od dawna
żony szuka.
Nie jest przecież taki stary, wiem, poważne
ma zamiary.
Niedaleko mieszka ciebie, życie spędzisz z
nim jak w niebie.
Przestań taka być grymaśna! Nie chcę kruka
- mieć i basta!
Ujarzmiła wnet Bociana, pobrali się
wcześnie z rana.
Dni mijały czas upływa, rozpoczęte są już
żniwa.
Nagle nadszedł koniec lata a pogoda figle
płata.
Spiesznie uczy fruwać dzieci jak co roku w
dal odleci...
Będą mijać góry rzeki, by osiągnąć cel
daleki.
Lecz powrócą znów na wiosnę, bo to nasze!
Boćki polskie!
Tak została Sroczka sama - nieszczęśliwie
zakochana.
Teraz biedna myśli sobie, błędu tego już
nie zrobię.
By to było z prawem w zgodzie,
męża znajdę w swoim rodzie.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (44)
:) No właśnie, lepiej szukać bliżej... :)
Pozdrawiam :)
Bardzo życiowa bajeczka.
Pozdrawiam z uśmiechem
Oplata skutki wychylania się piza swój teren i
ustalone kanony,
Pozdrawiam serdecznie, Halina
Fajna i życiowa bajka z dobrym morałem...
Cieplutko pozdrawiam Zenku:)
Puenta doskonała, ale by się nikt nie przyczepił, to
tylko podpowiem, że tutaj "znajdę w własnym rodzie"
o wiele łatwiej się będzie czytało jak zamienisz 1
słówko, własnym na swoim. A to dlatego, że przy dwóch
"w" w własnym / jakoś człowiek się dziwnie tu się
zatrzymuje i brzmi jakby felernie. Oczywiście decyzja
należy do Autora.
No cóż, tak to w życiu bywa. Robimy się mądrzy po
fakcie. Zawsze trzeba słuchać rozsądku:)
Pozdrawiam Zenku:)
Marek
Sroka mądra po szkodzie ;)
Pozdrawiam Zenku :)
Cieszę się Marianie że bajka przypadła Ci do gustu
Pozdrawiam
Dziękuję Wandziu & weno Pozdrawiam serdecznie
Serce nie sługa a źle ulokowane uczucia nie wróżą
niczego dobrego.
Z upodobaniem ciekawej bajki
ślę serdeczności :)
Morał z wiersza płynie taki: bądżmy mądrzy jak te
ptaki... Świetna bajka, pozdrawiam Cię serdecznie
Zenku :)
Z wielką przyjemnością czytałam. Świetny
wiersz.Pozdrawiam.
Kto wiele ściga- z niczym pozostaje.
Bardzo dobra bajka, dobry morał.
Bardzo dobry i pouczający przekaz
bajki, zakończony mocną puentą.
Pozdrawiam serdecznie
Ale fajna bajka. Bajka z morałem Ślicznie pozdrawiam.