Grzeszne wariacje (limeryki)
Prawiczek z Pruszyna
gustował w blondynach.
Inicjację
i wariacje
opisał w sekstynach.
***
Pewien prymus, aż z Nairobi,
chciał coś po francusku zrobić.
Nie wystarczą chęci,
gdy brak kompetencji.
Poszedł na kurs językowy.
***
Święta Claudia spod Moleto,
oddawała się poetom.
Jednego poznała,
ale go olała.
Grzeszył zbytnią etykietą.
Komentarze (16)
Pierwszy i trzeci bardzo fajne. Jeśli chodzi o drugi
dla mnie zbyt dosłowny. Widzę to tak: w drugim wersie
"coś" zamiast "raz" i dalej/lnie wystarczą chęci/ gdy
brak kompetencji/ Poszedł na kurs językowy/.
Pozdrawiam.