Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gwiżdżę na to

Idę przed siebie w kieszeniach
poupychałam
własne grzechy przewinienia
świństewka
niosę je
nie podrzucam
do konfesjonału
gwiżdżę pod nosem
za siebie
pod wiatr
nieetycznie
nienormalnie?
podaj definicje normalności
moja będzie zawsze inna
usta zamknięte jak drzwi
trzaśnięciem złej dłoni
nie otwieram ich
jeszcze
idę przed siebie
gwiżdżę pod nosem
w bezdomnym widząc
brata robala
gwiżdżemy razem pod wiatr
gorycz opłatkiem zagryziemy
magia świąt
przecież dookoła

Gdyby głupota miała skrzydła nikt w naszym kraju na nogach by nie chodził , nie wyłączając mnie ...

autor

sari

Dodano: 2019-12-21 07:59:08
Ten wiersz przeczytano 2706 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

ireneo ireneo

Jakże wyzwolony temperament:)
Wszystko jest moralne do czasu kiedy nie krzywdzi
innego realnie, a nie wydumanie. I znowu tak,
napisało ci się, że głowa posłużyła się ręką, a nie
odwrotnie:)
Podrzucę ci podobaśka:)

@Krystek @Krystek

Niech magia świąt sprawi, że ludzie zaczną się
szanować. Życzę, byś nie zatraciła swojej osobowości i
pogody ducha. Bądź szczęśliwa.:)

sari sari

Mili sokole oko ty moje ;-))))))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ogonek zwiał w tytule.
Osobiście nie spowiadam się księżom już 10 lat. Bóg
przecież wszystko wie :)
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »