HAIKU URZĘDNICZE
Łeb ośmiornicy
ze swoimi mackami
funkcjonariuszy.
Terytorium hien.
Perfekcja w polowaniu
na przeciwników.
Zmętniona woda.
Miejsce do penetracji
niezbyt czytelnych.
Pozycja orła.
Niewzruszona taktyka
urzędniczyny.
Napuszony paw
z wachlarzem swoich barwnych
niekompetencji.
Cierniste krzewy.
Niekończąca się droga
urzędowych pism.
Spadek ciśnienia.
Nareszcie upragniony
odcisk pieczęci.
Kampania siewna.
Intensywna uprawa
obywateli.
Nieczyste ręce.
Przyłapany polityk
robi se puku…
Komentarze (51)
Nigdy nie będę urzędnikiem.
bardzo ciekawe haiku
Aniu urzędowy krytyku ;-))
świetne i aż do bólu prawdziwe Pozdrawiam
serdecznie:))
Dobre, nietuzinkowe haiku :)
teraz sie zlapalam, dlaczego
- w jednym daje, w drugim biore...:)
prawdziwe, dobre, mocne...
chociaz ostatnio bylam w PGE, i urzednicy przemili,
prawie w pas sie klaniali, usmiech i cierpliwe
odpowiedzi, bylam bardzo pozytywnie zaskoczona; z
kolei w zusie - dalej jak intruza traktuja...
świetne haiku
miłego dnia Anno :)
Bardzo oryginalne.
Pozdrawiam :-)
Kapitalne haiku:))
A napuszony paw oprócz urzędników
kojarzy mi się jeszcze z lekarzami.
Takich pawi wśród nich ostatnio
jakby więcej ,niestety.
Pozdrawiam
Prawda najprawdziwsza!
Miłego.
Czysta prawda przechwycona i na styl japoński zapodana
Nieczysta woda.
Miejsce do penetracji
niezbyt kumatych.
A nusz fidelec
zagnę szczypiora ździebko
i da się kapkę
zanim zacznę COŚ załatwiać , przeczytam...
Dobre! Oryginalny pomysł na haiku :)
Dobre:) Miłego dnia.
Ty to potrafisz.Doskonałe obrazowanie polityków w
formie haiku.Z przyjemnością.