Historia mego życia "Lustrzane...
Mojej drugiej połowie serca.Kocham CIĘ i każdy dzień z Tobą to dar.Dziękuję, że Cię mam.
W Wenecji pełno kunsztowności, złote pałace pływają po wodzie, Wenecja złotem się obmywa, Wenecja na lazurowej wodzie, łodzie gondole, A ja wśród nich stoję i patrzę jak sunie brzask, W katedrach drzew słychać ptaków śpiew, może i więcej, odpływam gondolą po wodzie , by dotrzeć do wyspy Murano ...huta szkła, docieram tam by wypatrzyć to co przez lata mam, kryształowe serce przebite strzałą, od dwudziestu lat te serce mam, strzała odpadła,serce wiecznie trwa , Serce to centrum człowieka,które zawsze wiernie czeka...by luby chłopak dojrzał je sokolim okiem, W gondoli jestem ja i sunę jak brzask, chcę zatrzymać czas, inaczej jest czas musi biec, Gdy płynę po weneckiej wodzie widzę odbicie to ja piękne odbicie kobiety pochylonej w Weneckiej wodzie by dostrzec w niej odbicie....siebie.
Pozdrawiam
Komentarze (17)
Nie miałem okazji zwiedzić tego wyjątkowego miejsca,
ale może kiedyś będzie mi dane.
Przekaz rozbudza wyobraźnię i zachęca:)
Pozdrawiam
Marek
Dziękuję za poczytanie tak dzieła co stworzył człowiek
są warte wspomnień .pozdrawiam serdecznie:)
Ostatnio oglądałem w muzeum w Poznaniu wyrób z wyspy
Murano jest coś zachwycającego w tym szkle i myślę że
tak jak unikalne to są wyroby tak unikalne są z tamtąd
wspomnienia
Dziękuję Kazimierz Surzyn, Al-ona-23, Mgiełka028,
beano, Anna2 za przeczytanie i uznanie .Dziękuję i
pozdrawiam :)
W miłości oczach zawsze jest się pięknym.
Milo bylo przeczytac
:)
Ładne rozmarzenie. Wenecja potrafi zauroczyć..
Pozdrawiam :)
Wenecja musi być piękna...
Pozdrawiam.
*I z drugiego pobytu "W Wenecji" (12-08-2022).
Piękne opisane weneckie chwile. Byłem tam z żonką, a
nawet napisałem wiersz z pobytu na beju (13-02-2021),
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Dziękuję, za komentarze i ,że przeszłość zostaje w Nas
.Pamiętamy o niej czule.Wiem ,że to nie sonet, ale
lepszy sonet niż antyk. nie miałam pojęcia jaka to
liryka i jest na chybił trafił. Jeszcze muszę się dużo
nauczyć bo słoma spod butów mi wystaje,bardzo dziękuję
Wam za cenne rady ,które będą dla mnie drogowskazem
.Pozdrawiam:)
Piękne romantyczne rozmarzenie na tle Wenecji, ale to
nie jest Sonet...
Pozdrawiam :)
Lata temu byłam z mężem w Wenecji,
nawet przywiozłam kryształowe serce, ale dałam je w
prezencie,
do dziś zostały piękne wspomnienia, oczywiście gondola
też pływałam.
Pozdrawiam serdecznie, biała damo :)
W Wenecji byłam 2o lat temu, a wspomnienia nadal
radują moje serce. Pozdrawiam serdecznie:)
Do Wenecji z ukochaną osobą, jakże wspwniale.