Historia z pewnego przystanku
Dziś opowiadanie :)
"Historia z pewnego przystanku".
29.05.2018r. wtorek 00:46:00
Znali się już dosyć dobrze, ona napisała
wiersz, wyrecytowała mu go na przystanku
wśród ludzi. On wzruszony ją przytulił,
czuł, że od dawna ją kocha. Ona nagle go
odepchnęła i krzyknęła łapy precz, Ty
zboczony napaleńcu. Odszedł zapłakany.
Ten sam przystanek, pełno osób, niektórzy
Ci sami, kontem oka widzi ich spojrzenia,
na pewno go poznają, wstyd mu. Nagle na
rolkach wywraca się dziewczyna, potknęła
się. On nie wie, co robić, wszyscy się
patrzą, ktoś śmieje. On podaje jej dłoń, ta
nie chce. Wstaje sama, krew z łokcia leci,
na kolanach miała ochroniacze. Krzyczy na
niego, bo stoisz gościu tak na tym chodniku
i się wywaliłam. Nie wie co powiedzieć,
jest zdumiony, przecież nie zawinił.
Odwraca się, odchodzi bez słowa, nawet
autobus go nie interesuje. Uszedł kilka
metrów nagle ktoś silnie łapie go za ramię.
Chcę się bronić, jednak ona go odwraca,
stoi na rolkach, w tej pozie wyższa od
niego. Mocno go przytula i całuje
delikatnie w usta. On chce się wyrwać, a
ona mu mówi. To moja wina, jakbym na Ciebie
się nie zapatrzała to bym się nie wywaliła.
Autobus przyjechał, niektórzy ludzie
wsiadają, inni stoją, patrzą się, kto się
śmieje. Inni idą obok nie zwracają na nic
uwagi. Z autobusu wyszła dziewczyna od
wiersza, stoi zdumiona, bo poznaje kolesia,
którego wyzywała, a któremu wiersz
recytowała. Jednak najbardziej zabolało ją
to, że zmarnowała swą szansę te kilka dni
wcześniej. On teraz tuli inną, z
zakrwawionym łokciem. Myśli sobie, pewnie
bohater, uratował ją. Nagle dziewczyna na
rolkach ją zauważa, odwraca się. Obie się
poznają, to są dwie rodzone siostry. Tyle,
że pół roku się nie widziały, ta na rolkach
właśnie wróciła do kraju, studiuje w
Anglii. Nieświadomy chłopak stoi, koszulka
zakrwawiona, a co tam, że droga, że
firmowa. Tylko nie jest jeszcze świadom, że
one są siostrami.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (20)
Ciekawą historię opowiadasz.Czasami w takich
nietypowych okolicznościach można poznąć kogoś bardzo
interesującego.
Pozdrawiam serdecznie.
Z zaciekawieniem ten świetny, romantyczny przekaz:)
pozdrawiam serdecznie
Jak w amerykańskim romansie,
cały trójkącik w miłosnym transie.
Miłego, słonecznego dnia Amorku, tylko nie
na rolkach.
:)
Na Beju dużo dziewczyn od wiersza...Ino przystanku
brak ;)
Pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałem pozdrawiam